Pokazywanie postów oznaczonych etykietą program pomieszczeń. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą program pomieszczeń. Pokaż wszystkie posty

sobota, 16 lutego 2013

Unit 1. Tenisówki na obcasach czyli ustalamy program pomieszczeń

Wydaję się oczywiste, ale jednak by umocnić podstawy w paru słowach nadmienię.
Projektant zawsze, niezależnie czy tematem opracowania ma być kuchnia, garaż czy hol hotelu, dla prawidłowego zaaranżowania przestrzeni powinien wspólnie z inwestorem, czy też użytkownikiem ustalić precyzyjnie funkcję zadanego pomieszczenia.
Dla ilu i jakich osób projektujemy? O jakich porach dnia będą korzystać np z salonu, czy też jak długo mają zwyczaj oglądać telewizor? Czy śniadanie spożywają w pośpiechu, czy przesiadują przy każdym posiłku całą rodziną? Pytania można mnożyć i zanim zabłyśniemy pięknie opracowaną koncepcją warto taki szczegółowy wywiad z klientem przeprowadzić, by nie napracować się na marne. Postaram się zilustrować to jakimś ciekawym przykładem...
Po za tym pozwala to zbudować dobre relacje z klientem,
co potem gdy nadejdzie czas gorących dyskusji nad zaproponowanymi pomysłami może zaowocować:-)

OK! przykład pierwszy!

Do zaaranżowania dostaliśmy mieszkanie o powierzchni 74 m2.
Powiecie duże.... to zależy, rzućmy okiem:
To aranżacja przygotowana zgodnie z projektem budowlanym, przy założeniu, że nie wprowadzamy żadnych przeróbek.
Mamy trzy sypialnie i pokój dzienny. Dla pięcio- osobowej rodzinny brakuje wyraźnie miejsca na wspólny posiłek. Nawet i dla cztero- gdybyśmy przyjęli, że sypialnia przy wyjściu jest dla jednej osoby. Brak tu szafy jeśli miałyby tam mieszkać np dwie dziewczynki, komoda może być z czasem niewystarczająca.
No ale takie były wytyczne inwestora, bo... to mieszkanie dla studentów i ma się tu ich zmieścić jak najwięcej.
Zakładamy, że rzadziej będą zasiadywać przy wspólnych posiłkach a kanapa przed telewizorem pozwoli im fajnie spędzić czas.
Szkoda, że łazienka jest razem z toaletą... ale o tym trzeba by pomyśleć dużo wcześniej, na etapie projektu budowlanego zamówionego przez dewelopera...Teraz właściciel nie chce inwestować w kosztowne przeróbki.



A teraz to samo mieszkanie z małymi przeróbkami:
Zaadaptowane dla czteroosobowej rodziny.
Otworzyliśmy strefę dzienną, tym samym zniknął nam długi ciemny korytarz. Mamy jadalnie i zgodnie z dzisiejszymi trendami kuchnia połączona z pokojem dziennym, tak by osoba przygotowująca posiłek nie była wyizolowana od reszty domowników, jak również gości podczas przyjęcia.








Na koniec mała wizualizacja powstała na potrzeby zilustrowania wariantu drugiego.
O przygotowaniu projektu, szkicach, rzutach i wizualizacjach jeszcze będzie. Wcale nie musisz mieć drogich programów, żeby projektować wnętrza.


Jeśli pojawiły się Wam jakieś pytania, piszcie!

blogi wnętrzarskie

blogi wnętrzarskie
blogi o wnętrzach